|
Fałszywe
Smoki
edendy
chrześcijańskie i opowieści przywożone przez podróżników przyczyniły
się do rozkwitu handlu fałszywymi smokami. Powstające w europejskich
warsztatach potwory, sprzedawane jako importy z Bliskiego i Dalekiego
Wschodu, pojawiły się już w XVI wieku. Wybitny uczony Hieronim Cardano
opisał dwa takie smoki, które widział w Paryżu. "Były to dwunogie
stworzenia, mające po pół metra długości, z tak małymi skrzydłami, że
trudno było uwierzyć żeby mogły na nich latać. Miały maleńkie główki
(...) przypominające łeb węża, jaskrawo ubarwioną skórę bez śladu pierza
czy futra" - zapisał Cardano.
 Czasem
przerabiane smoki były nie większe od kotów, więc handlarze utrzymywali,
że są to świeżo wyklute smoczki. Najprawdopodobniej do ich wyrobu służyły
pewne gatunki małych jaszczurek latających, spotykane na Malajach i
we Wschodnich Indiach. Zdarzało się że sprzedawano je doklejając zmumifikowanym
jaszczurkom skrzydła nietoperza.
Z prawej: fałszywy
smok, sporządzony najprawdopodobniej w XVI wieku. Zwierzę widoczne na
rycinie było za życia małą jaszczurką nadrzewną, do dziś spotykaną na
Jawie i nazwaną latającym smokiem (łac. Draco volans).
Źródło:
Tajemnicze potwory (Daniel Farson i Angus Hall)
|
|